Na niespełna 4 miesiące przed kolejną edycją Najpiękniejszego Festiwalu Świata, Fundacja WOŚP przedstawiła szczegóły dotyczące ogranizacji wydarzenia. Znana jest również pierwsza gwiazda - przedstawiciele francuskiego hardcorowego grania, Tagada Jones.
Ubiegłoroczne przenosiny do nowej lokalizacji na lotnisku Makowice - Płoty i stworzenie w niej od podstaw całej festiwalowej infrastruktury to najlepszy dowód na to, że tego typu wydarzenie, z odpowiednim wyprzedzeniem, można zrealizować praktycznie wszędzie, również w warunkach pandemii.
Teren festiwalu Pol'and'Rock Festival w Czaplinku, fot. Łukasz Widziszowski
Od zawsze ideą Festiwalu było spotkanie się w pokojowej, pełnej przyjaźni, tolerancji atmosferze. Ten Festiwal od samego początku budował społeczność obywatelską, która potrafiła nie tylko gorąco przyjąć artystów, ale także wyrażać swoje zdanie! Ten rok będzie wyjątkowy dla naszego Festiwalu. To już nie tylko Festiwal - to nasza ogromna pokojowa manifestacja, którą chcielibyśmy, aby usłyszała cała Europa, cały świat. Wojnie nie! Napis na mojej koszulce sprzed 15 lat nagle stał się mega niebezpiecznie aktualny. Będziemy z całych sił krzyczeli wojnie nie razem z artystami – krzykniemy wszyscy razem! Wracamy do formuły festiwalu otwartego. Teren będzie ogrodzony głównie z powodu wyraźnego zaznaczenia powierzchni, którą dzierżawić będzie Fundacja. Wokół będą wejścia, otwarte dla wszystkich, którzy będą chcieli przyjechać na nasz Festiwal. Kiedy stworzymy mapę całego Festiwalu, czyli rozkład wszystkich jego elementów, to będziemy mogli poinformować, jak dokładnie wyglądać będzie jego rozplanowanie i korzystanie z pól namiotowych, parkingów, strefy zabawy, strefy gastronomicznej, sanitarnej, czy Pol’and’Rock Camp. To nowe miejsce i proszę pamiętać, że praca nad organizacją Festiwalu jest zdeterminowana różnymi zastanymi okolicznościami – musimy wykopać studnie na wodę, musimy zapewnić energię elektryczną, wywóz nieczystości, czy sprzątanie całego terenu. Nowe miejsce – Czaplinek – to nowe wyzwania i pokonywanie wielu problemów, które będą nas uczyły jak lepiej budować kolejne edycje Festiwalu. Bardzo liczymy na pomoc wszystkich jego uczestników. Wracamy do świetnie zapowiadającej się akcji Zaraz Będzie Czysto. Będziemy bardzo prosili wszystkich uczestników Festiwalu, aby dbali przede wszystkim o wodę i czystość. Porządku pilnować będzie Pokojowy Patrol, ale tak jak w poprzednich edycjach ten porządek utrzymują sami uczestnicy Festiwalu, którzy jak żadna inna festiwalowa społeczność rozumie jego ideę i przekaz jaki od niemal 3 dekad kierujemy w świat. Na bieżąco informować będziemy o połączeniach kolejowych, działaniu pól kempingowych, parkingów. Cały line-up jest już w 90% przygotowany i potwierdzony, ale tak jak wcześniej napisaliśmy - chcemy zapewnić wspaniałą muzykę, wspaniałych gości festiwalowych, ale wyjątkowym i najważniejszym w tym roku elementem festiwalowym będziemy my sami i nasze ogromne, najgłośniej jakie może być przesłanie – wojnie nie! Myślę, że jak nigdy słowa przysięgi po raz kolejny będą budowały nasz kawałek ziemi: "To jest mój kawałek ziemi, o który będę dbał i który będę szanował. To jest mój dom, w którym panuje miłość, tolerancja, braterstwo i przyjaźń. Tak mi dopomóż rock'n'roll, rock'n'roll, rock'roll!"
Jurek Owsiak, prezes zarządu Fundacji WOŚP
O 27. Pol'and'Rock Festival
Festiwal miał formę hybrydową, co oznacza, że dostępny był zarówno dla uczestników obecnych na miejscu, ale także dla osób śledzących jego przebieg w internecie. W formie stacjonarnej w wydarzeniu uczestniczyło około 25 tysięcy osób (posiadacze specjalnych wejściówek, lokalna społeczność, obsługa, wolontariusze), z kolei w internecie oglądały je setki tysięcy osób. Tylko na kanałach festiwalowych na Facebooku i Youtube przebieg festiwalu śledziło 836 tys. widzów, którzy materiały wyświetlili łącznie 1 252 951 razy, spędzając z Pol'andRockiem ponad 306 tys. godzin, czyli... 12 750 dni.