Każdego roku, 1 sierpnia, wszystkie sprawy odchodzą na dalszy plan, stają się mniej istotne w obliczu rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. To ważny dzień dla całego polskiego społeczeństwa, również dla Fundacji WOŚP i uczestników Pol'and'Rock Festival, którzy wielokrotnie, w pierwszym dniu sierpnia, o godzinie 17.00, czcili minutą ciszy pamięć tych, którzy walczyli o niepodległość wszystkich, także kolejnych pokoleń. W tym roku nie mogło być inaczej. W końcu dla uczestników Festiwalu, wolność, tolerancja i wzajemny szacunek to oczywistość.
Minuta ciszy, całe życie wolności głosu
Dzisiaj wszyscy milczą, słuchając mądrości Powstańców. I nikt nie może się nie zgodzić ze słowami Wandy Traczyk-Stawskiej, że wojna jest najohydniejszą rzeczą, jaka może przytrafić się człowiekowi.
Chociaż minęło już 76 lat, Godzina „W” to nie fikcja. To najczarniejszy scenariusz, który zamienił słowa w najkrwawszy czyn. W osamotnioną walkę Polaków - żołnierzy oraz ludności cywilnej.
1 sierpnia, o godz. 17:00 rozpoczyna się walka w sercach Polaków. W patriotyźmie, nie ma bowiem zgody na wyrządzanie krzywdy innym.
Za to jest miejsce na troskę i pomoc drugiej osobie, a także na prawo głosu, wolność słowa, która nikt nigdy nie powinien jej odbierać.
Minuta ciszy, fot. Grzegorz Adamek
Pol'and'Rock Festival to podziękowanie dla wolontariuszy
Woodstock to patriotyzm. Nie palenie tęczy.
powiedział w 2013 roku Jerzy Owsiak
My w Powstaniu walczyliśmy przede wszystkim o odzyskanie niepodległości naszej ojczyzny, ale także o to, co było dla nas najważniejsze. O to, żebyśmy byli traktowani nie jak podludzie, tylko żeby każdy z nas był człowiekiem godnym szacunku. O naszą godność ludzką. I każdy, kto wie czym jest godność, musi pamiętać, że jej podstawą jest wolność. Że nie wolno nikogo nie szanować dlatego, że ma inny kolor skóry, inne poglądy czy orientację seksualną. O ile nie wyrządza nikomu krzywdy ma prawo taki być.
źródło: WirtualnaPolska.pl
Godzina "W" festiwalowicza
Nie ma nikt wątpliwości, że jest to jedna z najbardziej wzruszających chwil na Festiwalu, a Mazurek Dąbrowskiego - Hymn Polski, w żadnym innym zgromadzeniu, nie jest odśpiewany na kilkaset tysięcy głosów.
Dzisiaj Fundacja WOŚP, po raz kolejny, razem z uczestnikami Najpiękniejszej Domówki Świata, uczciła pamięć, tych, dzięki którym Polacy, dzisiaj mogą cieszyć się wolnością.